Irydolog (chyba), czy ktoś korzystał !!!

[ranka]

no co?prawde mowie.podejrzewam ze irydolog po prostu oglada dno oka bo widzac dno mozna miec wglad do naszego organizmu
oj Mackuuuuuuuuu

[Mama Juleczki]

Zgadzam się z ranką - mie wierzę ani w irydologów ani też innych szarlatanów
Jestem zdania, że "szkiełko i oko" a nie "czucie i wiara" - dzisiejszy świat jest w stanie wytłumaczyć niemalże wszystko, a co dziś jeszcze niewyjaśnione, to jutro nie będie już tajemnicą
Idziemy niby wciąż do przodu a ludzie ciągle wierzą w "szeptuchy". Może to i dobrze - w końcu zawsze to przejaw ludzkiego romantyzmu

[ranka]

ale na teczowce to raczej nic nie mozna zobaczyc,chyba ze nablonek barwnikowy

[ewelina1011]

Ja byłam u irydologaw Gorzowie znim postawili mi diagnozę. Powiedział, że mam zapalenie jelit i kilka innych. Coś w tym jest...

[ranka]

..wróżbiarstwo

oczywiscie kazda metoda ma zwolennikow i przeciwnikow.

[Aniijjaa]

wróżbiarstwo

w takim razie jakim cudem Ci karciani wróżbici mają jako podkładkę wykształcenie medyczne na renomowanych uczelniach?
do tego czasem , a takiego własnie spotkałam , kilka dodatkowych literek przed nazwiskiem?

Moje nastawienie też było sceptyczne do tego ale gdzie tu jest logika?

Czy mozna użyć wykształcenia medycznego w innych celach jakim jest "szarlatnerstwo"?
I w takim razie czym i co to jest medycyna skoro mozna ja podciągnąc do tego "szarlatanerstwa"?
Kto sprawóje nad tym kontrolę?
Gdzie są placówki ,które przez lata nauki szkola swoich studentów medycyny zgodnie z odkrciami najnowszej nauki i nie reagują głośno na własnie takie "szarlatanerstwo"?
Dlaczego nie dbają o to co mozna" dotknąc i poczuć"?

Są osoby które może mają coś więcej do powiedzenia na ten temat.Ja zasugerowałam moje własne obawy i pytania na ktłóre nie potrafie sama odpowiedzieć.Nie mam na mysli tych irydorologów którzy są "naklepani" gdzieś na chodniku.
Zapytałam o tych, którzy maja kilka literek ważnych przed nazwiskiem i zjmuja sie tym czego nie umie sama wytłumaczyć.

Pozdrawiam.

[dota]

No to ja też się przyznam wczoraj byłam w poradni u gastro i nadziwić się nie mogła jak Bartkowi się polepszyło, zmniejszamy dawke pentazy. Przypadkiem trafiłam do Irydologa-homeopaty. Byliśmy z Bartkiem dokładnie 3 marca.Wiele się przez ten miesiąc z Bartkiem działo, były chwile zwątpienia, tym bardziej ,że nie wierzyłam w takie cudeńka. Bartek dostał diete specjalną jakieś kropelki i granulki, dla mnie ważne było ,że nie musiałam odstawiać leków przeciwzapalnych i na alergie, tymbardziej ,że był w trakcie odczulania. POwiem tak przestał się pocić, uspokoił się, lepiej zasypia, a kupy wyglądają jak marzenie, żadnych luźnych z domieszką krwi. I kondycja też mu się poprawiła, znikły cienie pod oczami i nie jest taki blady. To dopiero 4 tyg. leczenia, diete mamy trzymać jeszcze 3 tyg. Pytałam Bartka gastro co mu mogło z tego faktycznie tak pomóc, twierdzi , że najprawdopodobnie dieta, oczyściła mu organizm z toksyn. Z tym odstawianiem leków to homeopata powiedział,że odstęp między lekami konwencjonalnymi a homeopatycznymi musi wynosić minimum 20 min. Z ziół zaordynował Bartkowi tylko pokrzywe 2 razy w tyg, a na codzień Bartek pije herbate zieloną ale oryginalną chińską ze sklepu zielarskiego. w trakcie kuracji najbardziej przestraszyłam się jak w okolicy odbytu pojawiły się takie plamy , wyglądały jak mega odparzenie, dziś nie ma już po tym śladu. jako ciekawostke dodam, że namiary do tego lekarza dostałam od lekarki z CZD Teraz uważam, że czasem trafi się dobrego specjaliste ,a czasem na oszusta i tyle. ja będę kontynuować leczenie Bartka dwutorowo i u gastro i u homeopaty. pozdrawiam

[niunia]

Gratuluję poprawy i życzę żeby jak najdłużej było ok!!! Dobrze że są tu tacy co im coś pomaga bo ja powoli tracę wiarę w to że będę miała remisję
Pozdrawiam

[Alis]

U osób które są w trakcie diagnozy, może okazać się przydatna wizyta u irydologa. Ten lekarz może nakierować chorego i ułatwić mu dalsze diagnozowanie. Sama również byłam u irydologa, gdy wystąpiły u mnie silne bóle brzucha, zaparcia i krew w stolcu. Niestety jak to z lekarzami bywa nie trafiłam na dobrego specjalistę... Irydolog zagląda nam w oczy i widzi jakie choroby nam dolegają. Mój lekarz oczywiście dokładnie oglądał oczy po czym stwierdził iż dolegają mi "silne bóle głowy i omdlenia", na co oczywiście moja odpwoiedz brzmiała "Nie!!!", a on dalej "ale głowa często boli", a ja na to "wcale, boli mnie brzuch"...No właśnie także akurat ten lekarz nie trafił z diagnozą. zwłaszcza, że wcześniej bolały mnie oczy i miałam wykonywane tk głowy i konsultacje neurologiczne, także omdlenia i głowa zupełnie były wyssane z palca...ehh tzn. z oka Ciekawa jestem waszych doświadczeń z irydologiem..

scaliłam z powyższym tematem

[Alutka86]

A może mówiąc bóle głowy chodziło tak na prawdę o bóle oczu. Jakby nie było oczy są w głowie.
Ja nie byłam u irydiologa, ale moja babcia była..
Wypatrzył jej z oczu, że ma coś w piersi. Ale niestety zwlekała do odpowiedniego lekarza. Zdecydowała się pójść po 3 latach.. a tam zaawansowany nowotwór.. Oczywiście odjęli pierś i były dalej przeżuty.. No i niestety..
Sama w trakcie diagnozy myślałam, żeby pójść do irydiologa, ale na szczęście dzięki mojej determinacji obyło się bez.
Także polecam. Może wybierz się Alis do innego irydiologa.. Poczytaj opinię najpierw o lekarzu.

[Alis]

O oczkach nic nie wspominał.... poracha jednym słowem... teraz mi irydolog potrzebny nie jest, tylko jakieś lekarstwo na ból!

[Mamcia]

Wróżka jest równie skuteczna. Ja na zamówienie mogę powróżyć z fusów.

[Gottii]

Wróżka jest równie skuteczna. Ja na zamówienie mogę powróżyć z fusów.

:D

[malapkasia]

irydolog czyta z tęczówki oka, a neurolog czyta z dna oka.. to dwie różne sprawy

byłam u takiego irydologa, homeopaty itd.... przed diagnozą jeszcze.... pod Radzyniem Podlaskim... i stwierdził, że mam problemy z wątrobą
osobiście nie wierzę takim "wynalazkom"

[aligner]

u takiego irydologa, homeopaty itd.... przed diagnozą jeszcze.... pod Radzyniem Podlaskim

kiedyś mój lekarz robił sobie ze mnie jaja że mnie wyśle do jakiegoś Trójkąta Bermudzkiego Radzyń-Parczew-cośtam i mnie tam mogą leczyć zaklinaniem i szeptem ale chyba wole konwencjonalne metody