Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
aga210
Początkujący ✽✽
Posty: 136
Rejestracja: 29 cze 2009, 20:27
Choroba: inna choroba jelita
województwo: łódzkie
miasto: Piotrków Trybunalski
Lokalizacja: Piotrków Trybnalski
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: aga210 » 04 kwie 2013, 23:20

No niestety mam ten sam problem. Mój lekarz prowadzący żp mówił, że muszę powiadomić ich o każdym pobycie w innym szpitalu dłuższym niż 3 dni. Jak pojechałam do Warszawy na 6 tygodni do MSWiA musieli wypisać mnie z Łodzi, worki zapewniała Warszawa, a później z powrotem automatycznie wróciłam do Łodzi. Ale zdecydowałam się na taki myk tylko i wyłącznie dlatego, że miałam już wczesniej ustalone z lekarzem, że jak wróce to mnie przyjmie z powrotem. Może jakbys porozmawiałaze swoim lekarzem to również zgodziłby sie na taką sytuację. Tylko, że u Ciebie jest ona dużo bardziej skomplikowana.

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Natuśka » 04 kwie 2013, 23:33

Mamcia pisze: Z drugiej strony to pacjent mógłby jeździć od szpitala do szpitala i wykonywać te same badania bo np. nie wierzy lekarzom.
Ja właśnie w ubiegłym roku kombinowałam, aby tak zrobić, ale się teraz zastanowię coby się nie wkopać.
Ale to w sumie podobnie jak z deklaracjami POZ... :neutral: Gdy przenosiłam się na studia do Wrocławia to w przychodni musiałam złożyć deklarację, panie powiedziały mi w rejestracji, ze teraz nie chodzę "do siebie", ale do nich, do Wrocławia.

Gdy miałam urlop dziekański to poszłam do POZ "do siebie", nie wiem skąd panie w rejestracji miały tę informację, ale powiedziały, że ja we Wrocławiu jestem zdeklarowana. Wytłumaczyłam co i jak i machnęły ręką.
Aktualnie do POZ chodzę we Wrocławiu, a jeśli jest to potrzebne to chodzę "u siebie"... Jeszcze żadnego rachunku nikt mi nie wręczył, ale może zsumują mi z kilku lat :p :neutral:

Kurka... Raysha, no nie wiem, co by Ci tu poradzić... :neutral: Ja tam prof. Dzikiego preferuję.. A gdyby ściemnić coś Warszawie? Matko, może nie powinnam takich rzeczy pisać na forum wszystkich :oops:

I przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam, ale jest jakiś konkretny powód dlaczego chcesz sprawdzić Łódź? Orientacyjnie, czy mogą coś zaproponować innego, czy chodzi o odległość?
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Raysha » 04 kwie 2013, 23:53

Natuśka pisze:I przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam, ale jest jakiś konkretny powód dlaczego chcesz sprawdzić Łódź? Orientacyjnie, czy mogą coś zaproponować innego, czy chodzi o odległość?
Mówiąc delikatnie Warszawa ignoruje moje problemy, które zgłaszam. Traktuje się mnie olewczo. A na złe wyniki morfologii udaje się, że nie ma problemu.
tola pisze:jak to jak ? całkiem normalnie,bo przysługuje Ci forma skorzystania z placówki w Łodzi.gdyby każdy mógł leczyć się tylko w jednym szpitalu to szanse na egzystencje w niektórych przypadkach były by marne.Ja zmieniałam szpitale celem szukania najlepszego,ale zawsze informowałam lekarzy np na Galla w Krakowie,że będę się leczyła na Wołoskiej w W-wie.Nikt mi nigdy z tego powodu problemów nie robił.
No ale jak sie okaże, że w Łodzi mi nie przypadło do gustu to nie moge zostać na lodzie bez ośrodka i bez żp.

Awatar użytkownika
maggie0278
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3162
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
Choroba: CU u rodzica
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: obywatel świata
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: maggie0278 » 04 kwie 2013, 23:54

Raysha pisze:Może tu chodzi o fakt, że ja mam żywienie pozajelitowe
aga210 pisze:Istnieje takie prawo, że nie można się leczyć w dwóch ośrodkach zdrowia jednocześnie, bo wtedy NFZ nakłada kary. Sama podpisywałam takie papiery, ponieważ jestem na żywieniu pozajelitowym w warunkach domowych, a to jest traktowane przez NFZ jako nieustanna opieka szpitalna. Tak więc każdy mój pobyt w szpitalu innym niż ten, w którym mam ośrodek żywienia jest równoznaczny z tym, że muszą mnie skreślić z listy swoich pacjentów
chyba tu jest pies pogrzebany.... kurczę ale w sumie to chodzi tylko o konsultację a nie od razu zmianę ośrodka...
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły :(
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji :(
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)

Awatar użytkownika
Orzelek
Doświadczony ❃
Posty: 1246
Rejestracja: 30 kwie 2012, 15:22
Choroba: CD
województwo: śląskie
miasto: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Orzelek » 05 kwie 2013, 00:50

Dziwne to jest. Przecież żywienie pozajelitowe, a diagnostyka celem wykonania ewentualnego zespolenia to zupełnie co innego. A to, że Panowie Profesorowie się nie lubią, nie jest dla mnie jakimkolwiek argumentem. Nie lubieć to się mogą dzieci w przedszkolu. Tu chodzi przecież o dobro pacjenta !

Powiedz w Warszawie, że chcesz skonsultować się z innym ośrodkiem, ponieważ bardzo zależy Ci na usunięciu stomii. Może wówczas wejdziesz lekarzom z Warszawy na ambicję, dzięki czemu nie będziesz musiała fatygować się do Łodzi i będziesz operowana w Stolicy.
25.11.2011 - ileostomia
01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii

Bez leków !!

:tak: Remisja :tak:

1 % z PITa wspomaga Jelita

Pozdrawiam :roll: :flowers: :przytul: :*

atabe
Aktywny ✽✽✽
Posty: 863
Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyla łąka

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: atabe » 05 kwie 2013, 11:58

Orzełek, świetnie kombinujesz. To moze zadziałać :razz:

Awatar użytkownika
aga210
Początkujący ✽✽
Posty: 136
Rejestracja: 29 cze 2009, 20:27
Choroba: inna choroba jelita
województwo: łódzkie
miasto: Piotrków Trybunalski
Lokalizacja: Piotrków Trybnalski
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: aga210 » 05 kwie 2013, 20:32

Mi też wydaje się to trochę dziwne i niesprawiedliwe, ale takie są realia niestety:/ Ośrodek, w którym mam żywienie pozajelitowe nie posiada oddziału gastrologii ani chirurgii, więc za każdym razem kiedy coś jest nie tak muszą mnie wypisywać i z powrotem wpisywać. Ktoś chyba nie do końca to przemysłał.
Myślę, że Orzełek dobrze kombinuje. Może powinnaś zrobić tak jak doradza. Zeby później rzeczywiście nie był tak,że zamkniesz sobie furtkę do stolicy:( A co do leczenia po operacji u profesora Dzikiego to rzeczywiście tak jest, że później przychodzisz do niego prywatnie na wizyty:( a stawka wzrosła:( niestety:(

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Mamcia » 05 kwie 2013, 22:21

Tylko ta sam klinika w Warszawie to jednocześnie ŻP i chirurgia. Inaczej nie byłoby problemu.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Raysha » 06 kwie 2013, 17:48

Chyba problem się sam rozwiązał. Jak usłyszałam co nieco o Łodzi. ;)

Awatar użytkownika
Mala_Mi
Aktywny ✽✽✽
Posty: 751
Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Mala_Mi » 06 kwie 2013, 20:15

Raysha, a mogłabyś napisać co usłyszałaś?
Ja też muszę się zdecydować na zespolenie albo w Poznaniu albo w Łodzi... i nie wiem co wybrać, bo dużo ludzi zachwala Łódź a mi intuicja mówi, że Poznań... :roll:
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami

Co dalej nie wiem, ale mam dość :(

W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Raysha » 06 kwie 2013, 20:20

Ujmując delikatnie, musisz być bardzo bogata na Łódź. Nie tylko na operacje ale i wizyty.

Awatar użytkownika
Mala_Mi
Aktywny ✽✽✽
Posty: 751
Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Mala_Mi » 06 kwie 2013, 20:30

Raysha, chyba bez przesady ;)
a jak tam z leczeniem? :P bo to jest NAJWAŻNIEJSZE!
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami

Co dalej nie wiem, ale mam dość :(

W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Cinimini » 06 kwie 2013, 20:44

Leczę się o 10 lat na Hallera...bogata nie jestem i bynajmniej nie dlatego, że wydałam swój majątek na leczenie ;)
Mala_Mi, leczenie na b. wysokim poziomie, warunki w szpitalu jak na nasz kraj ;) też fajne... Przykładów zadowolonych pacjentów mogłabym wymieniać bez końca... No, ale nie leczyłam się ani w Wawie, ani w Poznaniu, więc być może nie mam porównania jak jest gdzieś indziej.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Marky
Specjalista ds. Żywienia
Posty: 324
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:04
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: Marky » 06 kwie 2013, 21:02

Tak jak Raysha i Aga2010 wspominały nie chodzi tu o zwykłą hospitalizacje bo z tym nie ma problemu i każdy ma dowolność wyboru ośrodka, w którym chce się leczyć.
Problem zaczyna się w przypadku domowego żywienia pozajelitowego, którym Raysha jest objęta przez szpital w Warszawie i to on odpowiada i rozlicza się przed NFZ z dostarczonego do Rayshy "żywienia".

Będąc w innym szpitalu nie można korzystać z żywienia domowego, przynajmniej tyle mogę napisać napisać na forum. Wszystko zależy jak długo musiałabyś być hospitalizowana jeśli badania udałoby się to "załatwić" w stosunkowo krótkim czasie, bądź na zasadzie pobytów dziennych.

Wiem, że każda kolejna wizyta u Profesora to dla Ciebie znaczący koszt Raysha, ale może jest szansa skontaktować się z kimś z Kliniki w Łodzi by porozmawiać na temat Twojego problemu i tak dostosować terminy badań by były możliwe do przeprowadzenia bez konfliktu z finansowaniem żywienia przez NFZ. Zdaję sobie sprawę z tego że szpital to czasem bezwładna machina, która nie przejmuje się problemami pojedyńczych osób ale mamy w Łodzi swoich ludzi, którzy myślę z chęcią Ci pomogą Mikrusiu w tej kwestii.

Ja wykonałem badania prywatnie ale, rozumiem Raysha Twoją sytuację. Jeśli jednak mógłbym Ci jakoś pomóc wiesz że jestem do dyspozycji

Wracając jeszcze do lekarzy z ośrodka z Warszawy, to Raysha i tak nad wyraz odważnie wyraża się na temat zrozumienia problemów i oczekiwań pacjenta. Każdy lekarz indywidualnie podejmuje decyzje dotyczące ryzyka przeprowadzenia danej operacji ale problemy Rayshy z róźnych względów są mi bardzo bliskie...
W słowach jest magia, w czynach jest prawda.

loczek
Początkujący ✽✽
Posty: 488
Rejestracja: 14 lis 2012, 19:00
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: prawie lublin

Re: Dyskretna konsultacja w Łodzi przed Warszawą

Post autor: loczek » 06 kwie 2013, 21:10

^
przecież w tym temacie nie chodzi o żywienie pozajelitowe, tylko o prywatne wizyty po operacji, u lekarza prowadzącego operację, ktorych koszt może być znaczny.

W szpitalu w Warszawie nie jest zle, chociaż jak z wizytami i terminami u lekarzy to nie wiem, bo nigdy na takowej nie byłem.

Zablokowany

Wróć do „Inne”