Marlicz Krzysztof-prof gastroenterologi ze Szczecina.

[mariusz]

Mam pytanie. Czy ktoś z Was leczy się u tego profesora? Dostałem namiary na niego od znajomej, która go zachwala i poleca. Ale chciałbym znać wasze opinie na jego temat. Czy jest dobrym lekarzem i czy nie zbywa swoich pacjentów oraz czy dużo kasuje za wizytę. Pozdrawiam.

[ela szczecin]

Ja się lecze u prof. Marlicza i zawdzięczam mu w tej chwili swoje życie. Jest on bardzo solidnym lekarzem przejmuje się losem swoich pacjentów. Za wizytę kasuje 1oo zł.Naprawdę polecam

[yoru]

A gdzie on przyjmuje? Poleciła mi go jego była nauczycielka , tylko nie mogłam znaleźć namiarów.

[ulusiek17]

A więc Ja 18 grudnia byłam na 2 wizycie u profesora w przychodni przyklinicznej na Unii Lubelskej więc za wizyte nic nie płaciłam.. 27.11.07 miałam pierwszą wizyte w takiej poradni po szpitalu i po zdiagnozowaniu. Profesor od pierwszej wizyty wydał się solidny. Odrazu dał mi badania na krew i zarejstrował pozakoljnością na 18.12, bo tak to trzeba czekać z 3miesiące. Po wizycie z 18.12 powiedział ze wyniki sa ok przepisał inne leki i powiedział, że nic nie powinno się dziać a w razie co to odrazu przyjsc i na następna wizyte ide w kwietniu po uprzednio zrobionych badaniach z krwi.

[donia227]

Polecam prof Krzysztofa Marlicza. Pomógł. Jest konkretny, fachowy a przy tym uprzejmy i ma doświadczenie w leczeniu naszej choroby.

[skała]

Witam. Ja mam troche inne zdanie na temat prof K. Marlicza. Lecze sie u Niego od 2007 roku i faktycznie mi pomogl, gdyz wszystko zatrzymalo sie na 2lata, jednak pod koniec zeszlego roku mialem nawrot ktory z przerwami trwa do teraz. Zrobil badanie odpowiednie (nigdy nie wiem jak sie nazywa, ale nie kolonoskopia) i dolozyl mi Entocort, jednak moj stan zapalny utrzymuje sie do teraz z przerwami, ale nie o tym mowa. Bylem u Niego na poczatku grudnia na kolejnej wizycie, jego zainteresowanie moja osoba i tym co siedzieje ograniczylo sie do pytania 'czy jest krew', nawet wynikow badania krwi nie chcialo Mu sie omawiac poki nie zapytalem. Od 2011 roku podrozal o 5o. Generalnie zastanawiam sie nad zmiana lekarza, bo prof Marlicz jest juz czlowiekiem wiekowym i chyba juz w swoim zyciu pomogl wystarczajacej ilosci pacjentow.