Przejdź do treści

Grudniowe spotkanie w Warszawie

20Nastrój tego spotkania fantastycznie oddaje relacja jednego z uczestników – Krzysztofa Sprawki (Krzycha):
„Galeria Porczyńskich jest bardzo pięknym miejscem, w którym tworzy się jakiś specyficzny klimat, jakiś oryginalny nastrój. W takim właśnie miejscu, gdzie ściany opowiadają historię całych pokoleń, mieliśmy przyjemność uczestniczyć w spotkaniu, które na pewno na długo zapadnie nam w pamięć. I choć nie było tam może upału, to niekiedy naprawdę robiło się gorąco. Wszystkie zagadnienia poruszane na wykładach dotyczyły bardzo ważnych spraw traktujących przede wszystkim o naszym zdrowiu. Szczególnie interesujące były kwestie dotyczące nowoczesnych metod diagnostycznych i leczniczych, oraz wykład o diecie. Trochę nieswojo mi się zrobiło podczas wykładu o prawach osób niepełnosprawnych i dziwnie się słuchało o ulgach podatkowych, gdy z portretu na ścianie spoglądał brodaty jegomość srogim wzrokiem. Dzieciaki miały szczególne atrakcje, bo odwiedził ich św. Mikołaj z prezentami. Dorośli w tym czasie mieli okazję zwiedzić całą galerię i podziwiać mnóstwo obrazów zgromadzonych przez państwa Porczyńskich. Kluczowym wydarzeniem było jednak wręczenie Profesor Rydzewskiej tytułu członka honorowego naszego Towarzystwa. Było to niesamowite przeżycie dla nas wszystkich albowiem wiele jej zawdzięczamy. Nie sposób opisać co się czuło podczas całej tej ceremonii. Wiele wzruszonych pań sięgało po chusteczki, a i panowie mieli spojrzenia pełne emocji. Ja sam stałem z gardłem zaciśniętym z przejęcia. Dotąd bowiem znałem Panią Profesor jako znakomitego fachowca i wybitnego naukowca, teraz miałem przyjemność poznać ją z innej jeszcze strony – jako wielkiego człowieka i przyjaciela nas wszystkich. Czasami bywa, że ludzie o takiej pozycji i znaczeniu odwracają się od bliźnich z niższych warstw społecznych i funkcjonują tylko w swoim własnym środowisku. Pani Profesor natomiast potrafi zaprzyjaźnić się ze wszystkimi. Dla każdego znajdzie czas, z każdym potrafi pożartować, czuje się, że ma się do czynienia ze sprawiedliwym i prawym człowiekiem. Jest wielka jako naukowiec i wielka jako człowiek, a w dzisiejszych czasach coraz trudniej o takich ludzi. Dla mnie samego to spotkanie było szczególnie ważne, bo wykład Pani Profesor na nowo rozbudził we mnie nadzieję, że mogę mieć normalne życie, a może nawet kiedyś wyzdrowieję. Nadzieja ta umarła we mnie już bardzo, bardzo dawno temu. Teraz jednak uwierzyłem, że może być lepiej. Na zakończenie spotkania mieliśmy przyjemność wysłuchać koncertu chopinowskiego i choć nie jest to muzyka relaksacyjna a raczej taka, która wywołuje silne emocje, to jednak potrafi pozytywnie nastrajać i motywować do działania. Fajnie było Was wszystkich zobaczyć i chociaż na chwilę zapomnieć o szarej codzienności. Zawsze przy tego typu spotkaniach mam poczucie, że jestem wśród przyjaciół i daje mi to siłę do walki z przeciwnościami losu na długi, długi czas.”

Spotkanie zostało dofinansowane ze środków PFRON.

Spodobał Ci się ten wpis? Podziel się nim!